sobota, 26 maja 2018

Akcja inspiracja - glogster, czyli internetowy plakat

Pierwszy raz z glogsterem spotkałam się ponad trzy lata temu. Mówiono o nim na szkoleniu o wykorzystywaniu TIK w edukacji. Ponieważ otrzymałam wtedy do klasy tablicę interaktywną, byłam żywo zainteresowana wszystkimi nowinkami (dla mnie) technologicznymi. Znalazłam w Internecie instrukcję obsługi glogstera i sama spróbowałam go wykonać, potem zaproponowałam swoim wychowankom wykonanie internetowych plakatów z Qvo vadis. Zaskoczyło mnie profesjonalne wykonanie i zapał młodzieży. Forma spodobała im się na tyle, że rok później wykonali kolejne, tym razem z Antygony.
Oto linki do kilku prac:
Quo vadis 1
Quo vadis 2
Antygona1
Antygona2
Tę formę wykorzystuję głównie jako podsumowanie wiadomości z lektury. Określam, jakie treści muszą się w niej znaleźć, np. charakterystyka postaci, własne refleksje na temat utworu, inspirujące cytaty lub co najmniej 1 obraz i 1 utwór muzyczny inspirowanym utworem, jak w przypadku Romea i Julii.
Co zyskuję? Młodzież samodzielnie dociera do informacji, uczy się je selekcjonować, zauważa ponadczasowość utworów, utrwala poznaną lekturę. Poza tym wykorzystujemy nowoczesne technologie, uczniowie nie narzekają, że znów muszą robić to samo. Komputer wykorzystany jest twórczo, to nie bezmyślne i nieproduktywne granie w "strzelanki".
Glogstery oceniam. Niektórzy może się zżymają, że jak to można ocenić. Moje kryteria są następujące: zgodność pracy z wymogami(czy są wszystkie elementy, o które prosiłam), estetyka wykonania (praca czytelna, nieprzeładowana ale i nie za skąpa), poprawność merytoryczna, językowa, ortograficzna i interpunkcyjna. Te informacje otrzymują oczywiście wcześniej, by się do nich mogli dostosować.
Zawsze poświęcam czas na omówienie na lekcji każdego plakatu, jego plusów i minusów (mam niewielkie klasy, więc z reguły 1 h wystarcza). Zlecam wykonanie glogsterów co najwyżej raz w roku, bo niestety podstawa programowa mnie goni.Czasem wykorzystuję wykonane przez wcześniejsze roczniki plakaty na lekcję podsumowującą.
Chociaż korzystam z tej formy głównie przy omawianiu lektur, można użyć jej do, np. zebrania motywów literackich, wiadomości o epoce czy pisarzu.
Jeśli ktoś z czytających zainteresował się glogsterami, a nigdy ich nie tworzył, podczepiam link z INSTRUKCJĄ ze strony CEO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz